W dniach 24 czerwca do 1 lipca odbyła się pielgrzymka parafialna do Medjugorje. Na dobry początek o godzinie 3 w nocy w naszej bazylice została odprawiona Msza Święta, a po niej wyruszyliśmy z gorlickiego rynku pod przewodnictwem naszego proboszcza, ks. Stanisława Ruszela, ks. proboszcza z Glinika – Marka Urbana i ks. Ireneusza Folcika z Rzeszowa.
Już pierwszego dnia podróży dotarliśmy do miasta Banja Luka, usytuowanego w północnej części Bośni i Hercegowiny na pierwszy nocleg. Zanim jednak zakwaterowaliśmy się w hotelu nawiedziliśmy znajdujące się na obrzeżach Banja Luki sanktuarium Marija Zvijezda. Jest to kościół Wniebowzięcia NMP i towarzyszący mu jedyny w południowo – wschodniej części Europy klasztor Trapistów. Jeszcze na początku XX stulecia było to największe opactwo Trapistów na świecie liczące 219 mnichów, a dziś jest ich tylko dwóch. Klasztor powstał w drugiej połowie XIX wieku. Kościół jest trzynawowy, a w ołtarzu głównym znajduje się rzeźbiona scena Ukrzyżowania. Zobaczyliśmy tam również niewielkie muzeum i mogliśmy nabyć tradycyjne sery Trapistów i inne ich produkty. Sama Banja Luka, to drugie co do wielkości miasto Bośni i Hercegowiny. Jest ona stolicą Serbskiej Republiki Bośni, która jest częścią Bośni i Hercegowiny. Miasto posiada wiele interesujących architektonicznie budowli.
W drugim dniu pielgrzymki udaliśmy się w kierunku Medjugorje, po drodze zwiedzając dwa miejsca. Pierwsze z nich, to Kraljeva Sutjeska – klasztor Franciszkanów z pięknym kościołem Św Jana Chrzciciela. Miejsce to w średniowieczu było stolicą Kraju Bośniackiego. Klasztor znajduje się w tym miejscu od XIV wieku, natomiast budowa obecnej świątyni została ukończona w 1908 roku. Warto zwrócić uwagę na piękny ołtarz z figurą Św Jana Chrzciciela. W klasztorze zwiedziliśmy muzeum, które posiada ciekawe zbiory biblioteczne, miejscowe stroje i sprzęty oraz obiekty związane z kultem religijnym (krzyże, ornaty, obrazy…). Drugim punktem programu tego dnia było zwiedzanie Sarajewa – stolicy Bośni i Hercegowiny. Przede wszystkim uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w kościele Św Antoniego Padewskiego, następnie wraz z miejscową przewodniczką odbyliśmy spacer po starówce (m. in. miejsce zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, który dał pretekst do wybuchu Pierwszej Wojny Światowej, katedra katolicka p. w. Serca Jezusowego, bazar). W późnych godzinach wieczornych, po przejechaniu piękną doliną rzeki Neretwy dotarliśmy do celu pielgrzymki – znajdującego się już w Hercegowinie – chorwackiej części kraju Medjugorje.
W poniedziałek 26 czerwca byliśmy na spotkaniu z Amerykaninem, Patrickiem, który opowiedział historię swego nawrócenia i wspięliśmy się na Podbrdo – wzgórze objawień. Popołudnie było czasem wolnym na wypoczynek i indywidualne zapoznawanie się z sanktuarium. We wtorek wczesnym rankiem, jeszcze przed śniadaniem, większość grupy udała się na Wielką Drogę Krzyżową, na górę Kriżevac. Pozostałe kilka osób pod przewodnictwem ks. Ireneusza Folcika odprawiło Drogę Krzyżową na terenie sanktuarium. Po śniadaniu był czas na odpoczynek (głównie zasłużony dla uczestników Wielkiej Drogi Krzyżowej), o 13.00 Msza Św dla Polaków w kościele Św Jakuba i wyjazd rekreacyjny na wodospady Kravica. Później jeszcze nawiedziliśmy Humac – klasztor franciszkański Św Antoniego z niewielkim, ale interesującym muzeum, którego najciekawszym skarbem jest dwunastowieczna humacka płyta – najstarszy zabytek pisma chorwackiego. Kolejne dwa dni rozpoczynały się poranną Mszą Świętą. W środę zwiedzaliśmy uroczy, zabytkowy Mostar. Niektórym udało się nawet zobaczyć skoczka, wykonującego skok z mostu do Neretwy. Później pojechaliśmy do Błagaj, zwiedzić klasztor derwiszów z XVI wieku. W czwartek wyjechaliśmy „na chwilę” z Hercegowiny, aby w miejscowości Drvenik, na Makarskiej Riwierze zażyć kąpieli w Adriatyku. W każdy z czterech spędzonych w Medjugorje wieczorów uczestniczyliśmy w sanktuaryjnych nabożeństwach na placu za kościołem Św Jakuba: o 18.00 Różaniec – 2 części, o 19.00 Msza Święta, a po niej modlitwy do około 21.00 (Różaniec, Adoracja Najświętszego Sakramentu…). O godzinie 21.00 Polacy spontanicznie gromadzą się wokół figury Maryi, usytuowanej przed kościołem Św Jakuba na Apel Jasnogórski i śpiewanie pieśni maryjnych. (Opis Medjugorje można znaleźć również w gazetce „Z Niepokalaną” nr 2/ 2022)
Piątek był dniem, w którym rozpoczęliśmy drogę do domu. Tym razem jechaliśmy wzdłuż wybrzeża Adriatyku. Po południu nawiedziliśmy „chorwacką Częstochowę” – sanktuarium w Marija Bistrica, stosunkowo niedaleko Zagrzebia. W tej pięknej świątyni, w której króluje figura Czarnej Madonny przeżyliśmy Mszę Świętą, a następnie odprawiliśmy Drogę Krzyżową, której monumentalne stacje, (podobno powstały trochę na wzór tych na jasnogórskich wałach) umieszczone są na zboczu wzniesienia obok świątyni. Na nocleg udaliśmy się do miasta Varaždin. Sobotę rozpoczęliśmy Mszą Świętą w niewielkiej miejscowości Ludbreg, w sanktuarium Cudu Eucharystycznego. Miasteczko sięga swą historią czasów rzymskich, uważane jest za środek świata, znajduje się równo 225 km. zarówno od Wiednia, jak i Budapesztu, a na przeciwległym krańcu ziemi, w pobliżu Nowej Zelandii jest wysepka Antipodes. Cud Eucharystyczny miał miejsce w 1411 roku. W uroczym, niewielkim kościółku, po prawej stronie od prezbiterium, w sposób widoczny dla wiernych wystawiona jest w ozdobnym relikwiarzu w postaci monstrancji Krew Chrystusa. Tutaj z dala od tłumów pątników można zatopić się w modlitwie i spędzić długie chwile na adoracji.
W godzinie Apelu Jasnogórskiego, po całym dniu spokojnej podróży nasz autokar dotarł na gorlicki rynek. Pozostały wspomnienia, pamiątki i ciekawość, na jaką pielgrzymkę zaprosi nas nasz ksiądz proboszcz za rok lub dwa?
EA