Przed nami trzecia prośba modlitwy „Ojcze nasz”. Pojawia się w niej temat woli Bożej. Bardzo często można usłyszeć z ust ludzi słowa: Taka była wola Boża. Tak Pan Bóg chciał. Czym jest wola Boża? Gdzie jej szukać, jak ją rozpoznać? I jakie ma ona znaczenie dla życia dojrzałego chrześcijanina?
Czym jest wola Boża?
Mówiąc najprościej, wola Boża to pewien pomysł, plan Pana Boga na szczęśliwe życie człowieka. Bóg, który kocha każdego człowieka i dobrze go zna, wie, że człowiek sam z siebie bardzo często błądzi, popełnia grzechy, gubi się a niejednokrotnie nawet przy tym wyrządza zło innym. Dlatego Bóg, ponieważ kocha, jako Dobry Ojciec i Wychowawca nie może być na to wszystko obojętny. Można powiedzieć, że zostawia ludziom obietnicę, w której mówi: Człowieku, będę Ci podpowiadał, co jest dla Ciebie dobre, a co Cię od tego dobra oddala. Święty Paweł w jednym zdaniu mówi nam, co jest wolą Boga względem nas: Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy (1 Tm 2,4). Wola Boża pomaga nam w dostąpieniu zbawienia, w byciu świętymi.
„Szukam, o Panie, Twojego oblicza” (Ps 27,8) – gdzie szukać woli Bożej?
Wiemy już, czym jest wola Boża. Pojawia się pytanie: skąd mam wiedzieć, czego Pan Bóg ode mnie oczekuje, jaka jest Jego wola dla mnie? Pan Bóg zostawia nam pewne „pomoce”, dzięki którym możemy poznawać Jego wolę i odkrywać ją w swoim życiu. Pierwszym z „narzędzi” jest Pismo Święte. Przez słowo Boże Pan Bóg mówi do człowieka, podpowiada mu co ma robić. Jednak nie wystarczy tylko słuchać słowa Bożego. Jezus mówi, że błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają (Łk 11,28). Chrześcijanin to ktoś, kto czyta Słowo Boże, Ewangelię i zastanawia się, co Pan Bóg przez to słowo chce mu powiedzieć. Inną pomocą w odkrywaniu woli Bożej są przykazania, szczególnie przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wszystko co myślimy, mówimy czy robimy ma znaczenie i to wszystko możemy „przykładać” do poszczególnych przykazań i pytać siebie, czy nasze postępowanie jest zgodne z przykazaniami czy nie. Jeśli jest zgodne, możemy być spokojni, że nasze działanie prowadzi nas do dobra. Na koniec rzecz najbardziej, można powiedzieć, oczywista. Wolę Bożą realizuje się w codzienności, przez normalne, zwyczajne życie, zgodne ze swoim stanem. Co to znaczy? Jeśli dążę do tego, żeby być dobrym i odpowiedzialnym mężem, żoną, rodzicem, dzieckiem, uczniem, studentem, pracownikiem i tak dalej, jeżeli staram się uczciwie wypełniać obowiązki związane ze stanem, w którym żyję, jeżeli realizuję swoje powołanie z miłością do Boga i drugiego człowieka, jestem na dobrej drodze, drodze woli Bożej.
Jesteś wolny, jesteś wolna!
Czy wobec tego, że Pan Bóg ma wobec mnie plan, ja muszę robić dokładnie to, co mi mówi? Każdy człowiek jest wolny, może wybierać, decydować. Pan Bóg składa nam „propozycję” życia, ale bez odpowiedzi człowieka, On na siłę nie będzie nam rozkazywał, zmuszał nas do czegokolwiek. Jednym z „sukcesów” życia chrześcijanina jest ten moment, gdy odkryje, że Pan Bóg zawsze chce dla niego dobra i Jego wola zawsze prowadzi go do szczęścia. Dlatego tylko wtedy, gdy żyje się wolą Bożą, można być naprawdę szczęśliwym. Niech wypowiadane przez nas słowa: „bądź wola Twoja” pomagają nam odkrywać właśnie tą prawdę, o Bogu, który jest Dobry (por. Mk 10,18) i chce naszego szczęścia.
kl. Mateusz Wielgosz